Wbrew pozorom Lato koloru wiśni odchodzi od schematu typowego młodzieżowego romansu. Opowiada o dwojgu ludzi, którzy poprzez jedno niefortunne nieporozumienie być może już na zawsze tracą nadzieję na prawdziwą miłość. Jednak kiedy spotykają się po latach dostają kolejną szansę, czy wykorzystają ją?
Nie można o tej książce powiedzieć, że jest ambitna i wniesie coś do waszego życia, bo tak nie jest. Jednak nie zniechęcajcie się tym. Jest odskocznią od tych wszystkich poważnych książek, które potrzebują ciągłego skupienia. Jest to lektura przy której można się zrelaksować i odpocząć. Wyróżnia się również tym, że nie jest schematyczna. Nie mamy tutaj szarej myszki i bad boy'a, który najlepiej gdyby był jeszcze gwiazdą rocka.
Emely i Elyas, para studiujących w Berlinie dwudziestoparolatków, którzy - choć prowadzą usiane towarzyskimi i rodzinnymi przygodami życie - tęsknią za prawdziwą miłością.
Bohaterowie są świetnie wykreowani i nie da się ich nie polubić (no i mają piękne imiona!). Są realni i nie wyidealizowani, a wręcz można się z nimi utożsamić.
Największą zaletą tej książki jest humor i ciągłe dogryzanie sobie głównych bohaterów. Sarkastyczne wypowiedzi Emely jak i Elyasa rozwalą was na łopatki, zaufajcie nam! Będziecie się śmiać przez płacz oraz z zapartym tchem śledzić ich potyczki słowne, aż do samego końca nie wiedząc kto wygra tym razem.
Fabuła niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale mimo wszystko wciąga i nie pozwala się od siebie oderwać aż do ostatniej strony. Styl pisania Cariny Bartsch jest lekki i przyjemny, książkę czyta się jednym tchem, mimo tego, że jest małym grubaskiem, bo ma około 500 stron.
Zakochacie się w niej całkowicie i nieodwracalnie. To jedna z tych książek, po których przeczytaniu nie wiecie, jak wrócić do normalnego funkcjonowania, co zrobić ze swoim życiem i jak sobie poradzić z jej zakończeniem.
Jest trochę przewidywalna jak to już bywa w książkach New Adult, ale jednocześnie jest taka urocza i zabawna, że nie sposób jej nie pokochać. Jej bohaterowie, ich poczucie humoru i to jak bardzo mimo ciągłego dogryzania sobie kochają się, to wszystko tworzy kompletną, idealną całość.
Ta książka to coś wyjątkowego. Coś innego. Coś, co po prostu trzeba pokochać, bo inaczej się nie da. Zrozumiecie to tylko i wyłącznie czytając ją.
Radzimy wam od razu zaopatrzyć się w drugą część, bo kiedy skończycie już pierwszą będziecie żałować, że tego nie zrobiliście.
~ hope & aki