Strony

30 czerwca 2016

"Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" Leslye Walton ♥

LESLYE WALTON - dawno, dawno temu żyła bardzo dziwna dziewczyna obdarzona wybujałą wyobraźnią. W końcu wyrosła na bardzo dziwną kobietę obdarzoną równie wybujałą wyobraźnią. Ludzie byli tym zawiedzeni. Ale wtedy kobieta została pisarką. I wszystko uległo zmianie. (opis autorki znajdujący się na skrzydełkach książki)


Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender to wyjątkowa książka. I nawet nie chodzi o to, że główna bohaterka ma skrzydła, a raczej o sam styl pisania i niespotykaną fabułę. Oprócz tego jest niezwykle klimatyczna.

Tytuł może nas wprowadzać w błąd, co prawda przypadki Avy są osobliwe, dziwne i cudowne, jednak książka nie opiera się tylko na jej losach, a wręcz cofa się do poprzednich pokoleń i daje szanse poznania całej rodziny. Może nam się to wydawać nudne i monotonne z powodu ciągłych opisów i braku dialogów. Jednak z każdą kolejną stroną robi się coraz bardziej wciągająco i interesująco, aż w końcu zupełnie zapominamy o wcześniejszych zastrzeżeniach i zapartym tchem śledzimy akcję, która toczy się swoim stałym, spokojnym rytmem. Mimo, że wydarzenia dzieją się kilkadziesiąt lat temu, problemy nadal są aktualne. Ta książka pokazuje nam jak miłość potrafi zrobić z nas głupców. Często uwagę poświęcamy niewłaściwej osobie, zakochujemy się w kimś, kto na to nie zasługuje albo podaje się za kogoś kim nie jest, przez wiele lat ślepo podążamy za kimś, kogo nie obchodzimy. Boimy się kochać i zaufać drugiej osobie. Wybieramy życie w samotności, ponieważ obawiamy się miłości, która często niesie ze sobą ból i zranienie. Jesteśmy ślepi i nie widzimy tego, co mamy przed nosem. A często jest to lepsze od naszych wyimaginowanych ideałów.

Bohaterowie są żywi i ciekawi, każdy z nich jest inny i na swój sposób wyjątkowy. Ja osobiście najbardziej polubiłam brata bliźniaka Avy, czyli Henry'ego. Darzę go sympatią za dystans do ludzi oraz za bycie cichym i spokojnym człowiekiem, nie przytłaczającym innych swoją obecnością. Osobą wartą uwagi jest również Gabe, który od wielu lat jest ślepo zakochany w jednej kobiecie i gdyby tylko mógł, zrobiłby dla niej wszystko. Cenię go za jego wytrwałość, a także wkładanie całego serca, gdy się w coś zaangażuje. Jednak ta dwójka to tylko postacie poboczne, a cała akcja skupia się na wyjątkowych kobietach z rodu Lavender, czyli Emmilenne, Viviane oraz Avy.

Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender są dobre, jednak nie do końca spełniły moje oczekiwania. Liczyłam na coś innego, jednak to co otrzymałam też było w porządku. Gdyby nie okropnie nudny początek, moja ocena z pewnością byłaby wyższa. Mimo wszystko polecam wam tę pozycję, na pewno jest ona ciekawą i wyjątkową lekturą.


"To, że miłość nie wygląda tak, jakbyś tego chciała, nie znaczy, że jej wokół ciebie nie ma."

~hope

21 czerwca 2016

Liebster Blog Award

Do LBA nominowała nas Paulina z bloga kryminalniezakrecona.blogspot.com. Bardzo dziękujemy za nominację, to wiele dla nas znaczy. A oto zasady:
Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.

1. Trzech ulubionych autorów
hope: Colleen Hoover, Jojo Moyes oraz John Green
aki: Lauren Kate, Jandy Nelson, Carina Bartsch 

2. Książka, którą polecisz każdemu
h: "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes oraz "Złodziejka książek" Markusa Zusaka
a: "Oddam Ci słońce" Jandy Nelson i "Promyczek" Kim Holden

3. Jak duża jest twoja biblioteczka?
h: specjalnie policzyłam i moja biblioteczka liczy sobie 79 książek ;)
a: niestety na razie tylko 42:( ale mam w planach nieco powiększyć ją przez wakacje

4. Autografy, które posiadasz i autografy, o których marzysz
h: w sumie to posiadam tylko autograf Olgi Rudnickiej, a marzę o autografie Colleen Hoover
a: nie posiadam żadnego, ale marzę o autografie Lauren Kate, bo to dzięki niej zaczęła się moja przygoda z książkami 

5. Gdybyś miała możliwość spotkania się z dowolnym pisarzem byłby/byłaby to...
h: Kim Holden oraz Jojo Moyes. Ich książki są tak pozytywne i motywujące, że jestem ciekawa jakimi osobami są w rzeczywiści.
a: Colleen Hoover (słyszałam, że jest bardzo kochana, chciałabym się przekonać!) oraz Katja Millay

6. Książki, na które polujesz
h: "Układ" Ellie Kennedy oraz "Wszystkie jasne miejsca" Jennifer Niven
a: "Na krawędzi nigdy" J.A. Redmerski oraz "Stinger. Żądło namiętności" Mia Sheridan

7. Ulubiony serial
h: the walking dead oraz orphan black
a: the 100 

8. Książka, która tobą wstrząsnęła
h: w ostatnim czasie był to "Promyczek" Kim Holden. Przepłakałam połowę książki, a wcześniej zaspoilerowałam sobie zakończenie, więc wiedziałam się jak się skończy, jednak to niczego nie zmieniło.
a: "Morze spokoju" Katji Millay

9. Bloga prowadzisz hobbystycznie czy chciałabyś się tym zajmować profesjonalnie? Jakie są twoje cele związane z blogowaniem?
h & a: Blog jest naszym hobby, piszemy dla przyjemności i raczej nie wiążemy z tym przyszłości. 

10. Napisz 5 ciekawostek o sobie
h: 1) moja przygoda z czytaniem na dobre zaczęła się w 1 klasie gimnazjum, czyli jakieś 4 lata temu; 2) mieszkam w bursie z aki; 3) panicznie boję się żab; 4) często zdarza mi się czytać ostatnie zdanie książki; 5) kiedyś chciałabym skoczyć ze spadochronem
a: 1) mam obsesję na punkcie kotków, a moja kicia jest moim największym szczęściem 2) czytając dobrą książkę często dostaje jakiś napadów, zaczynam się rzucać i machać rękami z podekscytowania XD 3) piszę listy 4) nienawidzę dzieci 5) pół życia spędzam śpiąc

11. Ulubione blogi

Blogi z pytania 11 są jednocześnie nominowane do tego tagu Liebster Blog Award, a oto pytania:
1. Jakie książki czytasz najchętniej?
2. Bohater, z którym się utożsamiasz
3. Książką, od której zaczęła się twoja przygoda z czytaniem
4. Lubisz czytać w środkach transportu?
5. Książkowy świat, w którym nie chciałbyś żyć
6. Autor, który wniósł coś do twojego życia. zmienił pogląd na świat
7. Najzabawniejsza książka, jaką miałaś okazję przeczytać
8. Wydawnictwo, którego nie lubisz
9. Bohater, którego chciałabyś spotkać w życiu realnym
10. Jaka twoim zdaniem jest najlepsza historia drugoplanowa?
11. Co zyskujesz dzięki czytaniu?

~hope & aki

11 czerwca 2016

"Promyczek" Kim Holden ♥

Promyczek może poszczycić się tym, iż wyróżnia się na tle innych książek. Jest to jedna z najbardziej wartościowych książek, jakie udało nam się dotychczas przeczytać. Niesie ze sobą piękne przesłanie i jest łatwa w odbiorze, a oprócz tego przyjemnie i szybko się ją czyta. Nie dość, że daje dużo do myślenia, to jeszcze trafia do najgłębszych zakamarków naszej duszy. Sprawia, że chcemy stać się lepszymi ludźmi i zmienić swoje podejście do życia. Ta książka zmienia nasz pogląd na świat, dzięki niej zaczynamy patrzeć na niego z innej perspektywy, doceniając to co nam dano.

Najważniejszym elementem tej książki są jej bohaterowie, nie tylko Kate, ale też postacie drugoplanowe. Promyczek nie skupia się tylko na jednej osobie, ale daje nam możliwość poznania historii innych bohaterów. Nawet miłość nie jest tutaj najważniejsza, co prawda odgrywa ważną rolę, jednak jest tylko dodatkowym urozmaiceniem. Pozostaje gdzieś w tle, tworząc idealne uzupełnienie tej powieści.

Kreacja bohaterów w tej książce jest naprawdę na wysokim poziomie. Są oni realni do tego stopnia, że ma się wrażenie, że zna się ich od lat. Nie są zbyt wyidealizowani, mają wady, które sprawiają, że są bardziej ludzcy. Kate Sedgwick to jedna z lepszych postaci żeńskich, z którymi mieliście kiedykolwiek do czynienia. Każdy chciałby być taki jak ona i mieć tak optymistyczne podejście do życia, a także nie bać się pomagać innym w potrzebie, doceniać każdy dzień i przeżywać go najlepiej jak można. Tylko ona potrafi zawsze stawiać innych na pierwszym miejscu i dostrzegać dobro w ludziach, którego inni na pierwszy rzut oka nie widzą.

Czytając tę książkę zechcecie być jak Kate Sedgwick. Mieć takie optymistyczne spojrzenie na świat, korzystać z życia i nie bać się przeciwieństw losu, a stawiać im czoła. Ta bohaterka poruszy was do głębi. Zmusi do rozmyślań nad tym, jak wygląda wasze życie i kim tak na prawdę jesteście, a kim chcielibyście być. Może dla wielu z was będzie to jakiś przełom, początek dążenia do osiągnięcia idealnego siebie.  Każdy chciałby w swoim życiu spotkać taką osobę jak Kate. Każdy chciałby mieć nadzieję, że tacy ludzie jeszcze istnieją. Pełni miłości, nadziei, bezinteresowności, serdeczności, a przede wszystkim gotowi dzielić się tym z innymi.

Promyczek daje nam nadzieję. Na lepsze jutro, na to, że być może pewnego dnia nasza zła karta odwróci się i spotkamy kogoś, kto odmieni nasze życie na zawsze. Na to, że być może kiedyś nasze drogi przetną się z takim promykiem słońca, jakim jest Kate.


~ aki & hope

1 czerwca 2016

"Ugly love" Colleen Hoover ♥

Colleen Hoover to jedna z moich ulubionych pisarek, zaraz obok Jojo Moyes oraz Johna Greena. Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na żadnej jej powieści, dlatego też pokładałam spore nadzieje w Ugly love. Chociaż, gdy się za nią zabierałam to spora część osób nieszczególnie była nią zachwycona. Szczerze mówiąc opis tej książki mnie nie zachęcił. Opowiada ona o Tate i Milesie zawierających układ, według którego mają ze sobą sypiać bez żadnych zobowiązań. Wydawać by się mogło, że to słaby i trochę oklepany pomysł. No bo co, w końcu któreś i tak zakocha się w tej drugiej osobie. Czyż tak nie powinno być? A jak jest w Ugly love? Cóż, tego sami musicie się dowiedzieć.

Kiedy Tate, początkująca pielęgniarka, wprowadza się do mieszkania swojego brata, nie spodziewa się tak gwałtownych zmian w życiu. Wszystko przez przystojnego pilota Milesa Archera. 
Miles ustala tylko jedną regułę ich związku: nie pytaj o przeszłość i nie oczekuj przyszłości. Gdy ta sytuacja staje się nie do wytrzymania i prowokuje do pytań, ożywają jego dramatyczne wspomnienia.

Z początku byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. Nie podobał mi się ten cały układ między bohaterami. Uważałam, że jest bezsensowny i nie ma prawa przetrwać. Podczas jej czytania nie towarzyszyły mi jakieś specjalne emocje. Już zaczęłam się martwić, że będę musiała wystawić słabą ocenę jednej z książek mojej ukochanej Hoover. Na szczęście tak się nie stało, a to wszystko dzięki zakończeniu, które w pełni mnie usatysfakcjonowało.
Myślę, że jest to najważniejsza część tego utworu, ponieważ nie dość, że wszystko wyjaśnia to jeszcze ma piękny przekaz. Pokazuje i uczy, że piękne chwile w pełni rekompensują nam czas brudnej miłości (cytat z książki!). Bo taki właśnie jest sens tej powieści - brudna miłość, miłość nieczysta, miłość, która nie powinna nazywać się miłością. Ugly love przepełnione jest bólem i takim rodzajem smutku, który osadza się gdzieś na dnie serca i nie chce nas opuścić aż do ostatniej strony. Na koniec nawet poleciały mi łzy, a ja naprawdę rzadko płaczę podczas czytania. To musi o czymś znaczyć!
Uważam, że tę książkę powinno oceniać się jako całość, bo tylko wtedy tworzy coś niesamowitego i wyjątkowego. Fragmenty wyrwane z kontekstu nie miałyby takiej siły przekazu, a nawet mogłyby wydać się bezwartościowe albo i niesmaczne. Naprawdę warto przeczytać historię Tate i Milesa, ale nie należy zniechęcać się w trakcie czytania, jeśli nie będziemy do końca rozumieć postępowania bohaterów albo zacznie nas razić ilość scen erotycznych. Ta książka jest inna od wszystkich, dlatego też jestem pewna, że pozostanie mi  na długo w pamięci. Może nie jest idealna, bo jak wszystko ma swoje wady, jednak jest to bardzo wartościowa lektura, z którą warto się zapoznać.


Miłość nie zawsze jest ładna. Czasami wciąż masz nadzieję, że w końcu będzie inaczej. Lepiej. A potem, zanim się zorientujesz, znowu jesteś w punkcie wyjścia, a serce zgubiłeś gdzieś po drodze.

~hope